20 I 2010

I CZYTANIE 1 Sm 17, 32-33. 37. 40-51
…Dawid odrzekł Filistynowi: „Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i oszczepem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów, Boga wojsk izraelskich, którym urągałeś. Dziś właśnie odda cię Pan w moją rękę, pokonam cię i utnę ci głowę. Ponieważ jest to wojna Pana, On więc odda was w nasze ręce”.
EWANGELIA Mk 3, 1-6
…Jezus powiedział: „Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego, czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?” Lecz oni milczeli.

To Bóg jest Panem wszystkiego w Twoim życiu. Choć może trudno jest Ci w to uwierzyć, to On jest w stanie uczynić w jednej chwili cud jakiejkolwiek przemiany. Jeśli tego nie robi – to dlatego, że ma w tym swój cel. Jak kochająca matka, która nie usuwa wszystkich przeszkód z drogi swego dziecka, tak On cierpliwie czeka, aż Jego mocą zaczniesz zmagać się z Goliatami swojego życia. I choć wydaje się że Goliat powinien zwyciężyć, to Ty masz w ręku proste narzędzia pokonania odwiecznego wroga – modlitwę, sakramenty. A streszcza się to w jednym słowie – Jezus. Masz, dostajesz, możesz przyjąć – Jezusa. On jest w modlitwie. On działa w sakramentach. On staje się Twoim pokarmem.

Z nim – wszystko!

Jedyne prawo – Jego wola! Największa radość – Jego miłość!

On daje Ci do rąk proce i kamienie – swoje Słowo!

Więc walcz! O to, co niemożliwe!