Piątek, 29 I 2010 r.

I CZYTANIE 2 Sm 11, 1-4a. 5-10a. 13-17. 27c
…Pewnego wieczora Dawid, podniósłszy się z posłania i chodząc po tarasie swego królewskiego pałacu, zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę. Kobieta była bardzo piękna. Dawid za-sięgnął wiadomości o tej kobiecie. Powiedziano mu: „To jest Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chetyty”. Wysłał więc Dawid posłańców, by ją sprowadzili.
EWANGELIA Mk 4, 26-34
… Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie.

Królestwo niebieskie jest jak nasienie wrzucone w ziemie, które kiełkuje, rośnie i przynosi owoc w sercu w życiu człowieka.

Pożądliwość, jest jak nasienie wrzucone w ziemie, kiełkuje w sercu człowieka, prowadzi do grzechów i przynosi zły owoc kolejnych grzechów, tak jak w życiu Dawida.

Jakie nasienie jest w naszych sercach? Kiełkuje i rośnie do czego?

Niestety najczęściej zgadzamy się, by oba nasiona, dobre i złe, rosły w naszych sercach. Myślimy, że skoro robimy coś dobrego, starczy to, za wszystko inne. A zło? – zapominamy o nim. Wstrząsający przykład Dawida, Bożego wybrańca, jest dla nas ostrzeżeniem.