Czwartek, 26 listopada 2015 r.
CZYTANIE Dn 6, 12-28
… Daniel odpowiedział królowi: „Królu, żyj wiecznie. Mój Bóg posłał swego anioła i on zamknął paszczę lwom; nie wyrządziły mi one krzywdy, ponieważ On uznał mnie za niewinnego; a także wobec ciebie nie uczyniłem nic złego”. Uradował się z tego król i rozkazał wydobyć Daniela z jaskini lwów; nie znaleziono na nim żadnej rany, bo zaufał swemu Bogu…
EWANGELIA Łk 21, 20-28
… Będzie wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą. Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
Żyjesz w jaskini lwów. Przechadzają się dookoła nerwowo pomrukując, prężąc cielska i potrząsając grzywami. Patrzysz przerażony. Czasem chowasz się w kącie zaciskając powieki i udając, że cię nie ma. Czasem, sparaliżowany strachem, zastygasz w miejscu.
Lew z opowieści o Danielu to twój strach przed cierpieniem, przed samotnością, przed chorobą przykuwającą do łóżka i skazującą na dobrą wolę innych, przed niedołęstwem, przed ubóstwem, przed brakiem jakiegokolwiek zabezpieczenia życiowego. Stadem takich lwów świat trzyma cię w ryzach, ukazując cień grzywy za każdym razem ilekroć próbujesz przeciwstawić się jego sprawom.
W swej opowieści o dniach ostatecznych Jezus dużo miejsca dziś poświęca budzącym grozę wydarzeniom – wojnom, prześladowaniom, „wstrząśniętym mocom niebios”. W konkluzji jednak, nie każe schować głowy w piasek, ale zachęca do czegoś wręcz przeciwnego: „nabierzcie ducha i podnieście wasze głowy”.
Wobec lwów jedynym wyjściem jest zaufanie i odwaga. To, czego się tak bardzo boisz, nie uczyni ci krzywdy, jeśli będziesz ufał. Między lwami a tobą bowiem Jezus postawił swój krzyż.
Rób dzisiaj więc wszystko tak, jakby lwy nie istniały. Bój się jedynie własnej ucieczki od krzyża.